poniedziałek, 26 maja 2014

Notka...

HeY Kochani!

Niektórzy z Was może czytali Rozdział VII, a niektórzy nie... Ale go usunęłam!
Dlaczego? Po prostu nie był jeszcze skończony!
Lecz ukazać się powinien już nie bawem...
Możecie się radować! Hahah! Nie no żartuję ;) Po prostu czekajcie :)
Tuu jeszcze prosz parę nowych zdjęć R5 :)
Rydellington ♥




AMAZING!!


HAHAHA! Kocham tych wariatów!

OKey.. To chyba tyle.. ByE! 

~Ica~


poniedziałek, 12 maja 2014

1000 WEJŚĆ, DZIĘKUJĘ!

OMG! Ale się cieszę!

 Nareszcie mamy 1000 wejść! właściwie już ponad, ale to już szczegóły...  Nie ważne! Wiecie jak ja Was kocham??? No i to bardzo <3
 Blog mam ponad miesiąc, a tu ponad tysiąc wejść!  Może, tyle wejść na bloga w ponad miesiąc, to nie tak dużo... Wiem, że są blogi co, tyle wejść mają w około 2 tyg, ale co się dziwić jak nie za dobrze piszę... No, ale bardzo, ale to bardzo się cieszę, że w ogóle ktoś czyta te moje wypociny... Tjaaa...

Jeszcze bardzo chciałam podziękować za te komy pod rozdziałem V!

Rozdział VII może się pojawić później niż mówiłam! Coś trochę średnio mi idzie... Muszę się wziąć w garść i zacząć pisać częściej te moje rozdziały... Znaczy moje wypociny... Tjaa...

Jeszcze raz bardzo dziękuję! Kocham Was! 

Macie tutaj jeszcze parę fotek ślicznego Ross'ia i Rikuś'a ♥





Ooo O.o Delly złapała się na drugi plan :D



Ale te moje twa mężowie przystojni *______* 

Hahahaha! Dobra CZEŚĆ!

~ICA~

Ps. Sorry za jakie kolwiek błędy ortograficzne... Ale jak już mówiłam i to chyba z 10 razy Ortografia+Ja=Koszmar! 

czwartek, 8 maja 2014

Rozdział VI

Notka pod rozdziałem -Przeczytaj!

*Riker

Zobaczyłem ją... JĄ! Piękną dziewczynę o czarnych, bujnych włosach i brązowych oczach!  Dziewczynę, która na bluzce miała nasze logo... LOGO R5! Dziewczynę, która nazywała się Vanessa Marano! Dziewczynę, której byłem fanem! Dziewczynę, którą mimo tego, że jej nie znałem Kochałem jak nikogo innego! Dziewczynę na, której mi cholernie zależało! Dziewczynę, którą chciałem pocałować, przytulić... Być przy niej! Pocieszać ją jak by była taka potrzeba! Osobę, która była dla mnie wszystkim....

******

Nie umiałem nic wypowiedzieć... Ani jednego cichego słówka do tych wszystkich fanów! Po prostu nie umiałem! Stałem jak słup soli... Dopiero po 5 min... Udało mi się podejść do Ross'a, powiedzieć mu do ucha to, żeby to on wszystko zapowiadał... Tylko Ross'owi umiałem powiedzieć mój plan, tylko jemu umiałem wszystko, ale to wszystko powiedzieć! Tylko jemu... Ross się uśmiechnął, poklepał mnie po ramieniu i wypowiedział ciche: "Dobrze." Jak powiedziałem tak on zrobił:

-Witam wszystkich! Jestem Ross, a to Riker, Rocky, Rydel i Ratliff -Pokazywał po kolei na każdego. Do mnie jeszcze mrugnął, a po czym do VANESSY! Boże jak to pięknie brzmi VANESSA...Jednak że ona chyba tego nie zauważyła... Óww.. Następnie tłumaczył się fanom,  a raczej tłumaczył Nas:
-No, ale to raczej wiecie. Hmm... No to jeszcze przepraszamy za nasze spóźnienie. No, ale wiecie jeszcze coś musieliśmy zrobić. OK. Moi, a raczej Nasi kochani! Zaczynamy koncert! Pierwsza piosenka nazywa się Showtime. -Gdy Ross wypowiedział tytuł piosenki to od razu zaczęliśmy ją grać, a ja ciągle patrzałem się na VANESSĘ.. No, a Ross czasem zerkał na dziewczynę obok VANESSY, tylko że VANESSA w ogóle nie zwracała na to uwagi  ale ta dziewczyna obok, jak się nie mylę to chyba, była jej siostra i nazywała się Laura... Wręcz przeciwnie. Ją to peszyło! Ona nie wiedziała co robić... Ciągle rozglądała się do około, a Ross ciągle na nią zerkał! Gdy pierwsza piosenka się skończyła Ross przestał, a ona się uspokoiła, ale gdy Ross zapowiedział kolejną piosenkę, czyli Rock My Socks... Wszystko, znów się zaczęło... W piosence  Ready Set Rock... Dziewczyna, czuła się już pewnie, Ross w ogóle na nią nie zerkał ani patrzał. Jednak że w Coverze Who I Am, który wykonywał sam Ross.. Dziewczyna w ogóle nie miał chwili wytchnienia! Ross ciągle się na nią gapił! Zaś w Coverze Bruno Mars'a Marry You. tylko na nią zerkał. W Coverze Party It The USA, Ross coraz częściej na nią zerkał. Następnie nadszedł czas na Cover wykonywany  przez samą Rydel Call My Byby.. Tutaj to też dziewczyna miała lettki spokój. Nadszedł czas na ostatnią Cover JB Love Me. Nadszedł czas na mój plan... Jeszcze przed wykonaniem Coveru... Ross zapowiedział go, tak samo jak inne piosenki czy covery, pokiwał do mnie głową i puścił oczko. Zaczęło się... Zaczęliśmy grać pierwsze dźwięki... Zaczęła się piosenka:
Riker:
My friends say I'm a fool to think
that you're the one for me
I guess I'm just a sucker for love
'Cuz honestly the truth is that
you know I'm never leavin'

'Cuz you're my angel sent from above

Ross:
Baby you can do no wrong
My money is yours
Give you little more because I love ya, love ya
With me, girl, is where you belong
Just stay right here
I promise my dear I'll put nothin above ya. above ya


Riker:

Love me, Love me
Say that you love me
Fool me, Fool me
Oh how you do me
Kiss me, Kiss me
Say that you miss me
Tell me what I wanna hear
Tell me you (love me)


Tutaj właśnie... Nadszedł czas na mój plan... Ja z Ross'em ino puściliśmy sobie oczko... No i się zaczęło! 
Zeskoczyłem ze sceny, pobiegłem do VANESSY, wyciągnąłem do niej rękę, ona mi ją podała, było widać na jej twarzy wielkie zdziwienie, radość, podekscytowanie... Nie nie dobra! Nie idzie tego opisać! Po prostu ZMIESZANE UCZUCIA.. 
Zaprowadziłem ją na scenę... No i śpiewałem dalej:

Love me, Love me
Say that you love me
Fool me, Fool me
Oh how you do me
Kiss me, Kiss me
Say that you miss me
Tell me what I wanna hear
tell me u love me


People try to tell me
but I still refuse to listen
Cuz they don't get to spend time with you


Ross:

A minute with you is worth more than
a thousand days without your love, oh your love


Teraz Ross miał zaprowadzić na scenę Laurę... Zrobił tak jak ja. Jednak gdy ona miała podać mu rękę zawahała się i stała jak słup soli, gdy Ross dla niej śpiewał... Jednak że po 2 min podała mu rękę z ciężkością... Śpiewał dalej:


Baby you can do no wrong
My money is yours
Give you little more because I love ya, love ya
With me, girl, is where you belong
Just stay right here
I promise my dear I'll put nothin above ya. above ya


Riker:

Love me, Love me
Say that you love me
Fool me, Fool me
Oh how you do me
kiss me , kiss me
say that u miss me
tell me what i wanna hear
tell me you love me.


Podczas wykonywania tych fragmentów...Ciągle patrzałem na VANESSE... Chciałam ciągle patrzeć w jej piękne brązowe oczy, ale nie umiałem! Po prostu nie umiałem! Bałem się, że ona ucieknie z tej sceny i, że mnie znienawidzi! Myliłem się.. Myliłeś się okropnie... Ona sama chciała patrzeć w moje oczy... Ja zaś robiłem wszystko, żeby w nie.. Nie spojrzała.. W nie! Tańczyłem z nią na tej scenie.. Wtedy wyglądała jeszcze piękniej... Miałem tak wielką wtedy wbić się w te jej piękne usta! Powstrzymałem się... No i ciągle śpiewałem:

Love me, Love me
Say that you love me
Fool me, Fool me
Oh how you do me
kiss me , kiss me
say that u miss me
tell me what i wanna hear
tell me you love me.


VANESSA chciała patrzeć w moje oczy... Czuła się dobrze... Bardzo dobrze! No a Laura nie wiedziała co robić.. Czułą się osaczona... Stała jak słup soli.. Gdy Ross do niej śpiewał: 

 Ross: 


My heart is blind but I don't care
'Cuz when I'm with you everything has disappeared
And every time I hold you near
I never wanna let you go, oh

Zacząłem śpiewać ostatnią zwrotkę piosenki:

Riker:

Love me, Love me
Say that you love me
Fool me, Fool me
Oh how you do me
kiss me , kiss me
say that u miss me
tell me what i wanna hear
tell me you love me.


Piosenka się skończyła... Gdy ja i VANESSA nie byliśmy na scenie, tylko tam gdzie fani.. Powiedziałem jej na ucho, żeby jeszcze tu została... Wyszła później niż inni... Ona nie mogła w to uwierzyć i tylko ledwo wypowiedziała ciche: "OK."
Następnie wróciliśmy z Ross'em na scenę. VANESSA nie umiała ustać w miejscu, ciągle podskakiwała. Noo, a Laura stałą jak słup soli i najchętniej chciała uciec z tego clubu.. No iż tak zrobiła, ale trochę później..

 *********

Nasz koncert dobiegł końca. Ross również żegnał Nas z fanami:

-OK. To tak.. Nasi kochani! To już koniec naszego koncertu.. Dziękuję, że z nami byliście! -Gdy wszyscy, to usłyszeli, to spuścili głowy i cichutko zajęczeli, ale to na szczęście nie był koniec wypowiedzi Ross'a, bo po chwili dodał:
-No, ale zapraszamy was na nasz kolejny koncert, który odbędzie się za tydzień! W Clubie "Coments" Bilety będą dostępne w sprzedaży... Już od jutra! -Wszyscy fani podnieśli głowy i się ucieszyli... Ta ich radość nie była aż taka głośna, ale dało się ją usłyszeć. Ja z moim rodzeństwem i Ratliff'em uśmiecheliśmy się do siebie i wypowiedzieliśmy równocześnie do wszystkich fanów: "Kochamy Was!" No, a oni odpowiedzieli cichym chórkiem do Nas: "My Was Też!" Zaczęli wychodzić.. Laura złapała się za głowę, wyprzedziła każdego i wybiegła z Clubu! Ross... Właśnie Ross! Chciał za nią pobiec, ale się powstrzymał! Tylko, że on myślał, że Laura uciekła przez niego.. Łęska spłynęła mu po policzku, ale szybko ją starł.. Ale ja to zauważyłem... Na szczęście, tylko ja! Podszedłem do Ross'a, poklepałem go po ramieniu i zrobiłem minę typu: : "Nie martw się, to nie twoja wina." Następnie od niego odszedłem. Gdy wszyscy fani już wyszli... Oczywiście prócz VANESSY! Co chciała pobiec za siostrą, ale tego nie zrobiła... Tylko za nią popatrzyła. Jak VANESA tak stała wszyscy na nią zerkali... Później już nikogo nie było... Oczywiście oprócz mnie, mojego rodzeństwa, Ratliff;a i rodziców. Ja odłożyłem bass, zeskoczyłem ze sceny, podbiegłem do niej... VANESSY, a gdy byłem już blisko... Bardzo blisko niej... Ona omal nie zemdlała! Nie mogłem w to uwierzyć! Taa... Taa VANESSA MARANO, której byłem fanem... Wielkim fanem! Omal nie zemdlała gdy byłem blisko niej!
Popatrzyłem w te jej piękne oczęta i mnie zatkało... Ale udało mi się wypowiedzieć...

Tam.. Tam... Dam! Mamy rozdział VI! Nareszcie udało mi się go skończyć! Udało!
No, ale coś to długo trwało... Wybaczcie mi! Ale ja ostatnio rzadko jestem na kompie i za cholerę nie miałam czasu skończyć tego rozdziału.. .No, ale jakąś się udało! 
No i jak się podoba? Według mnie taki trochę przesłodzony, nudny i taki krótki... Wiem! Rozdział nie jest aż taki długi, ale jak już mówiłam... Nie dość, że ostatnio rzadko byłam na kompie, to nie miałam czasu dokończyć tego rozdziału! Bardzo przepraszam! 
Noo i pojawiło się trochę Rikessy! Cieszycie się czy trochę za szybko? No, ale zapewniam Was, że oni tak szybko nie będą parą.. Przynajmniej mam taki plan.. xD No, ale zobaczymy co wena ukaże :D Hehe.. 
Przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne, interpunkcyjne itp. No, ale jak już wcześniej mówiłam i to już wiele razy Ortografia+Ja=Koszmar!
Noo, a słyszeliście już z tym co wyrządziło Nam Disney!? Co za idioci! Tu mówią, że będzie nowy odcinek A&A, a tu gówno!... Z przeproszeniem, żeby nie było..Postaram się ograniczyć moje przekleństwa, bo jedna... Dwie osoby się czepiają, że to nie świadczy o mnie dobrze... No i co?? To mój blog i mój styl pisania! Ych... Dobra nie ważne... 
Słyszeliście o tym, że ma być TBM2 no chyba powariowali! Dobra... Ja już znam fabułę i twierdzę, że to coś to będzie żal... Ych.. Nie ważne! Wybaczcie fani TBM! No, a słyszeliście o tym, że będzie A&A4??!! JPRDL! Ja tak! OMG! Jak się cieszę!... No i nie jestem opóźniona czy coś, tylko po prostu nei chciało mi się poświęcać tym tematom postu na blogu... Jestem leniwa :D xD
Ważne pytanie... Czy chcecie żeby rozdziały były rzadziej i takie jak rozdział V i nawet dłuższe czy krótsze i żeby były częściej? Mi , to bardziej pasuje ta druga opcja... Ale to Wy decydujecie :D 
Hemm... To chyba na tyle! Dziękuję osobą co wchodzą na tego bloga ♥ Kocham Was <3